Kupno produktu na raty może być dla nas jedynym wyjściem. Czy to nowa szafa, czy ekspres do kawy, czasem po prostu musimy coś kupić już, mimo tego, że nie dysponujemy do tego odpowiednimi środkami. W takich sytuacjach raty bardzo dobrze się sprawdzają – nie trzeba nic płacić od razu, a jedynie powoli, krok po kroku spłacać wszystko w kwotach, które dużo łatwiej jest nam ogarnąć.
Jednak może się też okazać, że raty nie są dla nas. Być może już nawet wybrałeś konkretny produkt i idziesz z nim do obsługi sklepu, a tu okazuje się, że bank odrzuca Twój wniosek – a to wszystko przez zbyt niską zdolność kredytową. Co można w takiej sytuacji zrobić?
Zacznijmy od tego, że mało kto na bieżąco orientuje się, jaką ma zdolność kredytową. Zdolność kredytowa to nic innego, jak szacowana zdolność do spłaty zaciągniętego zobowiązania oraz odsetek z nim powiązanych. Zdolność kredytowa jest tak naprawdę informacją dla banku, która mówi o tym, z jakim ryzykiem wiąże się udzielenie Ci kredytu.
Zdolność kredytowa określana jest przez BIK na podstawie wielu czynników:
Banki mają określone pułapy w każdym z wymienionych wyżej kryteriów, dlatego przy każdorazowym wniosku o raty bank będzie patrzył właśnie na powyższe dane. Jeśli wnioskowany kredyt przekracza szacowane przez bank zdolności kredytobiorcy, to raty nie zostaną udzielone. Nie oznacza to jednak, że nie będziesz w stanie kupić tego produktu na raty.
Zdolność kredytowa jest kryterium niezbędnym do otrzymania rat w banku, jednak to nie oznacza, że same raty są dla nas całkowicie niedostępne. Możemy liczyć na pomoc ze strony firm pozabankowych, które oferują inne formy pożyczek. Pożyczki pozabankowe na raty cieszą się ostatnio ogromną popularnością właśnie dlatego – wcześniejsze ani obecne zobowiązania nie mają żadnego znaczenia w tym przypadku, gdyż firmy pozabankowe rzadko kiedy przeprowadzają tak szczegółową weryfikację.