Chociaż Belgia nie jest zbyt popularnym kierunkiem zarobkowych wyjazdów Polaków, to również tam nie brakuje pracowników z naszego kraju. Wielu z nich płaci tam wysokie podatki. Część z tych pieniędzy można jednak odzyskać.
Belgia, a szczególnie jej stolica – Bruksela – to miejsce, które stało się popularne tak naprawdę po wejściu Polski do Unii Europejskiej. O ile wcześniej rzadko kto decydował się tam wyjechać w celach zarobkowych, o tyle po otwarciu granic europejskich wielu naszych rodaków zdecydowało się wyruszyć tam „za chlebem”. Dotyczy to nie tylko tych osób, które szukały zatrudnienia w unijnych urzędach, ale także specjalistów od budowlanki, prac sezonowych w rolnictwie czy nawet informatyków. W rezultacie wielu Polaków musiało i nadal musi płacić belgijskiemu fiskusowi niemałe podatki (w zależności od wysokości zarobków wynoszą one od 25% do nawet 50%). Na szczęście przynajmniej część z tych pieniędzy można odzyskać. Oczywiście od wysokości dochodu w danym roku zależy także wysokość zwrotu ewentualnie nadpłaconego podatku. Średni zwrot podatku z Belgii to przeważnie około 3499 zł. Na pieniądze czeka się maksymalnie 6 miesięcy.
Podatek dochodowy w Belgii
Legalna praca w Belgii, podobnie jak w innych krajach, wiąże się z obowiązkiem płacenia podatków i rozliczania się rocznego z tamtejszym fiskusem. Wyjątkiem są dochody uzyskiwane z różnych zasiłków, jak na przykład dla bezrobotnych czy na utrzymanie dzieci. Podobnie jest z alimentami do kwoty 2830 euro. W Belgii podatek dochodowy został podzielony na pięć stawek. Od wysokości rocznych zarobków zależy, do którego progu podatkowego zostaniemy zakwalifikowani.
– Każdy Polak, który pracuje w Belgii, powinien pamiętać, że gdy ma małżonka, musi się z nim rozliczać wspólnie. W takiej sytuacji nie ma możliwości rozliczenia indywidualnego. Obowiązkowi podatkowemu podlegają osoby ze stałym zameldowaniem w Belgii lub takie, które otrzymały wezwanie od belgijskiego fiskusa. Przy czym trzeba wiedzieć, że osoby, które nie są rezydentami i nie posiadają stałego zameldowania w Belgii, muszą same wnioskować do fiskusa o automatyczne rozliczenie – podkreśla ekspert Euro-Tax.pl Zwrot Podatku S.A., firmy specjalizującej się w zwrotach podatku z zagranicy. – Belgijskie prawo podatkowe umożliwia odzyskanie nadpłaty podatku za dochody do 3 lat wstecz.
W Belgii co roku jest ustalana kwota wolna od podatku. W 2017 roku wynosiła ona na przykład 7420 euro. Do tego można korzystać z różnych ulg podatkowych, np. z tytułu wychowywania dziecka lub wykonywania zawodu. Warunkiem jest jednak uzyskanie co najmniej 75% dochodów w danym roku podatkowym z pracy na terenie Belgii.
Gdzie składać wniosek o zwrot podatku?
W Belgii procedura rozliczenia podatku zaczyna się tak naprawdę od oczekiwania na korespondencję od tamtejszego fiskusa. Pod koniec maja lub na początku czerwca podatnik może się spodziewać przesyłki ze wzorem zeznania podatkowego. Gdyby jednak taki list do nas nie dotarł, powinniśmy skontaktować się sami z Urzędem Skarbowym i poprosić o dokument. Na podstawie tego wzoru możemy wypełnić roczne zeznanie podatkowe samodzielnie. Potem należy je złożyć w odpowiednim do miejsca zamieszkania Urzędzie Skarbowym do 1 lipca. Niestety, do rozliczenia z fiskusem potrzebna będzie znajomość języka francuskiego, niderlandzkiego lub ewentualnie niemieckiego. Można także skorzystać z pomocy jednej z firm, które specjalizują się w zwrotach podatku z Belgii:
Jakie dokumenty potrzebne są do zwrotu?
Do rozliczenia się z belgijskim fiskusem i do uzyskania zwrotu nadpłaty podatku konieczne jest przygotowanie następujących dokumentów:
Warto wystąpić o zwrot podatku, gdy pracowaliśmy w Belgii, ponieważ w ten sposób można odzyskać nawet kilka tysięcy złotych. Tak naprawdę nie jest już nawet problemem brak znajomości języka obcego, ponieważ na rynku można znaleźć firmy wyspecjalizowane w zwrotach podatku z zagranicy, które załatwią wszystkie formalności za podatnika.